Z wykształcenia jestem anglistką z 20 letnim doświadczeniem w nauczaniu języka angielskiego, dzięki czemu rozumiem, z jakimi problemami i trudnościami borykają się dzieci i dorośli w edukacji językowej. Chęć dzielenia się z innymi moim doświadczeniem zawodowym i zarówno pasją, spowodowała, że w 2003 roku założyłam szkołę językową Masterschool.
Jak to się stało, że my Polacy nauczyliśmy się jednego z najtrudniejszych języków świata? Moim marzeniem jest, aby każdy uwierzył, że angielski nie jest taki straszny, jakby się mogło wydawać. Każdy jest w stanie nauczyć się mówić po angielsku, nie potrzeba do tego wybitnych zdolności, świetnego wykształcenia czy kwalifikacji, najważniejszy jest dobór odpowiedniej metody.
Nasi uczniowie wiedzą, że błąd to nie grzech. Ważne, żeby nie bać się mówić, a poprawność komunikowania się przyjdzie z czasem. Jak powiedziała węgierska poliglotka Kato Lomb "Language is the only thing worth knowing even poorly", czyli: "Język to jedyna rzecz, którą warto znać nawet słabo." Kato Lomb zapewnia, że zdania wypowiedziane w dobrych intencjach, nawet jeśli są pełne błędów, zawsze zbudują mosty między ludźmi. Dlatego warto pogłębiać swoją edukację językową, by cieszyć się bogactwem i możliwościami, jakie daje nam znajomość języków obcych.
Głównym założeniem szkoły jest, aby dzieci uczące się w Masterschool poczuły, że język to narzędzie komunikacji, a nie kolejny abstrakcyjny przedmiot szkolny. Stąd też większy nacisk na mówienie w języku angielskim, niż wdrażanie teorii. Dorosłych uczymy metodą Colina Rose w oparciu o najnowszą wiedzę na temat pracy naszego mózgu. Podczas kursu Szybki Angielski mówisz już od pierwszych zajęć, wykorzystując do maksimum czas poświęcony na zajęcia. W imieniu swoim i całego zespołu zapraszam do Masterschool! Przekonasz się, że nauka angielskiego może być fascynującą przygodą, a podnoszenie poprzeczek językowych jest łatwiejsze niż myślisz.
założycielka Masterschool
